Wspominałem już dwukrotnie na blogu o Seopilot (tutaj i tutaj), w gruncie rzeczy przedstawiałem serwis w pozytywnym świetle. Dzisiaj chciałem przedstawić swoją opinię z drugiej strony barykady, czyli ze strony pozycjonera.

Używałem Seopilot przez dwa miesiące, dodając do niego 7 projektów, czyli stron które z jego pomocą pozycjonowałem. Do każdego projektu dodałem po kilka słów kluczowych. Na każdy z projektów został z góry ustalony budżet. Tutaj pojawiła się dla mnie pierwsza zagwozdka, musiałem przemyśleć i odpowiednio podzielić budżet na poszczególne projekty, by na skutek przekroczenia budżetu danego projektu nie został on wyłączony. Nie do końca udało mi się z tym, lecz pierwszy raz używałem takiego serwisu z takim rozmachem. ;-)

Właśnie owy rozmach już na samym początku dał mi we znaki. Podczas dodawania słowa kluczowego do projektu generowane jest dla niego 20 opisów które umieszczane są w boksach reklamowych razem z linkami. Niestety odnoszę wrażenie, że funkcjonalność ta nie zawsze działa jak należy. Zdarzyło się, że opisy linków w ogóle nie były generowane, a kiedy już były to bywało, że są one zupełnie nie powiązane z serwisem. Dla przykładu dla frazy związanej z bateriami do laptopów system wygenerował między innymi takie opisy: Bogate opisy i dokładne zdjęcia. Będziesz Zadowolona, Bogate opisy i dokładne zdjęcia. Jak dbać o swoje włosy, Bogate opisy i dokładne zdjęcia. Głowa Pełna Włosów Natychmiast,
Bogate opisy i dokładne zdjęcia. Jak Dbać o Włosy, Bogate opisy i dokładne zdjęcia. Fructis Garnier ®, by końcu wśród perełek pojawiło się: Bogate opisy i dokładne zdjęcia. Kup zamiennik Baterii tutaj i Bogate opisy i dokładne zdjęcia. Baterie Do Laptopów. Przyznam, że rozbawiło mnie to, bo pozycjonowana strona nie ma nic wspólnego z włosami, nawet samo słowo włosy nie zostało na niej użyte. Moja mina jednak szybko zrzedła kiedy okazało się jak niewygodne i mozolne jest wprowadzanie do serwisu prawidłowych opisów linków. Zajęło mi to naprawdę sporo czasu. Podobno już usprawnili działanie tego elementu systemu, nie miałem jednak okazji zagłębiać się w tym jeszcze.

Na tle konkurencji Seopilot wyróżnia się bardzo atrakcyjnymi cenami linków. I tak za emisję linku przez miesiąc na stronie głównej serwisu z domeną PR6 zapłacimy tylko około 80zł, u konkurencji będzie to około 130zł. Inny przykład to serwis z domeną z PR3, w Seopilot koszt miesięcznej emisji linka na stronie głównej to 20zł, kiedy konkurencja sprzedaje go za 33zł. Warto nadmienić również, że w przypadku pozycjonowania naprawdę konkurencyjnych fraz efekt jaki można osiągnąć przy początkowym budżecie 16zł jest bardzo widoczny, biorąc pod uwagę tak niski koszt.

Efekty samego pozycjonowania oceniam jako dobre. Przyznaje się jednak bez bicia, że nie jestem ekspertem od pozycjonowania i moje odczucia są całkowicie subiektywne. Jednak większość pozycjonowanych fraz bez problemu weszła w TOP10, zdarzały się również jakieś chwilowe zawirowania pozycji, jednak po dniu czy dwóch wszystko stabilizowało się. Te frazy które już wcześniej znajdowały się w TOP10 również wskoczyły wyżej. Więc wszystko działało jak należy.

Po zakończeniu pozycjonowania okazało się, że mocniejsze serwisy utrzymały wyższe pozycję dla konkretnych fraz, czego nie udało się tym słabszym jakościowo serwisom, które poleciały trochę w SERPACH.

Biorąc pod uwagę stosunkowe niskie stawki za dane frazy przy relatywnie przyzwoitych stawkach cenowych śmiało mogę stwierdzić, że swoisty test jaki przeprowadzałem na Seopilot wypadł pozytywnie, a sam serwis mimo lekkich niedociągnięć działa jak należy.

Wydaję się, że Seopilot jest prawdziwym pilotem do świata SEO. ;-)

Ten wpis w moim zamyśle miał wyglądać inaczej, przygotowywałem do niego już wcześniej zrzuty i wykresy. Niestety pomimo ponad tygodniowych poszukiwań nie mogę odnaleźć pendrive na którym było wszystko zapisane. :( Gdy tylko go znajdę, wpis ten zostanie uaktualniony.