Autorem wpisu jest Samuel G., ten wpis bierze udział w konkursie – pozostałe prace konkursowe.
Czasami bywa tak, że wyjeżdżamy i nagle telefon z domu że coś nie działa. Mając Linuxa i opanowaną konsolę systemem zarządza się tym systemem bardzo szybko i przyjemnie no tak… ale nie ma nas w domu. Z pomocą tutaj przychodzi nam SSH. Klienci zdalni tacy jak putty, natty czy nawet konsola innego systemu, lub nawet w naszych smart fonach specjalnie aplikacje, pozwolą nam na zalogowanie się do naszego systemu. Cały problem tkwi jedynie w konfiguracji SSH, którą w przystępny sposób postaram się zaprezentować w tym krótkim poradniku.