Jakoś tak zrobiło się reklamowo… Pewnie dlatego, że na łamach NibyBlog.pl zawitała kampania reklamowa serwisu Zaradni.pl. Mam nadzieję, że owe reklamy (widget oraz baner) nie przeszkadzają w czytaniu bloga. Dodam tylko, że pieniążki zarobione z reklamy w całości przeznaczam na hosting oraz utrzymanie domeny dla bloga, prawie na to wszystko wystarczy. :P Nie zmienia to jednak faktu, że większość z nas irytują reklamy wyświetlane na stronach internetowych. Tyczy się to szczególnie reklam “śpiewających”, “wypełzających” na pół strony i takich, które bardzo rozpraszają. Utrudnia to korzystanie ze strony, często też irytuje. Sporo użytkowników, nazwijmy ich świadomych, stara się blokować niechciane reklamy. Robią to głównie poprzez dodatki do przeglądarek internetowych takie jak Adblock czy FlashBlock. Jest jeszcze inny sposób na blokowanie reklam, sposób który nie wymaga żadnej dodatkowej aplikacji czy rozszerzenia. W dodatku działa na każdym systemie operacyjnym.
Sposób ten polega na przekierowaniu hostów które zawierają reklamy na lokalny numer IP naszego komputera. Dzięki czemu host który służy tylko do serwowania reklam (na przykład gg.adocean.pl) dla systemu ma adres IP 127.0.0.1, przez co połączenie z tym serwerem nie jest możliwe, więc reklamy nie są wyświetlane. ksx4system przygotował gotową listę, która zawiera spis 375 reklamowych hostów do wycięcia. Należy pamiętać, że nie jest dobrze, kiedy plik hosts waży więcej niż 100KB, wpływa to nie korzystnie na szybkość działania systemu, ta lista zajmuje 12KB. Wszystko co należy zrobić aby wycinać tak reklamy, to dopisać zawartość tego pliku do plik hosts w systemie.
W Linuxie plik hosts znajduje się w /etc:
nano /etc/hosts
W MacOS X plik hosts znajduje się w /private/etc:
nano /private/etc/hosts
W systemie Windows plik hosts znajduję się w %WINDIR%\SYSTEM32\DRIVERS\ETC – gdzie %WINDIR% to katalog systemowy, na przykład C:\WINDOWS.
Po dodaniu nowych wpisów i zapisaniu zmian, należy zrestartować komputer(?).
Warto zwrócić uwagę, że w ten sposób można blokować nie tylko reklamy, ale też strony pornograficzne lub inne niepożądane. Chociaż lepiej w tym przypadku posłużyć się iptables:
iptables -A INPUT -s redtube.com -j DROP
4 sierpnia, 2010 at 5:10
Panowie, duzo bardziej rozbudowana lista hostów reklamowych jest od ładnych paru lat utrzymywana i dostępna pod adresem http://someonewhocares.org/hosts/
Po co w ogole powielac jej dzialalnosc ?
J.
4 sierpnia, 2010 at 20:14
Może po to aby zrobić coś dla siebie, a nie tylko korzystać z rozwiązań innych? :]
4 sierpnia, 2010 at 20:41
@Jaskiniowiec napisał:
Panowie, duzo bardziej rozbudowana lista hostów reklamowych jest od ładnych paru lat utrzymywana i dostępna pod adresem http://someonewhocares.org/hosts/
Po co w ogole powielac jej dzialalnosc ?
J.
Jego komentarz dodał się dwa razy, a ja przypadkiem wykasowałem dwa, sry :>
14 sierpnia, 2010 at 15:18
O, przydało się ;)
14 sierpnia, 2010 at 14:19
Zapomniałem napisać, do czego i dlaczego się przydało:
Bowiem Google Chrome nie ma tak niesamowitego blokera reklam, jaki ma Mozilla Firefox. Nawet AdBlock dla Chrome nie jest tak samo fajny jak ten dla Firefoxa i łączy je tylko nazwa.
4 grudnia, 2011 at 14:33
wg mnie jest nawet lepszy w chrome ;)
8 lipca, 2012 at 11:32
Nie, w Chrome ABP pobiera i dopiero blokuje później reklamy, w Fx nie są wcale pobierane, a od razu blokowane.
1 kwietnia, 2016 at 22:07
to spróbujcie edytować plik hosts w linuxie;)