Kategorie | Linux, Szorty

  

10 najważniejszych projektów Open Source 2011 roku

Opublikowano 26 grudnia 2011 przez Franek

Zbliża się koniec kolejnego roku, znowu będziemy starsi… Znowu wiele wydarzyło się w każdej z dziedzin życia, nauki. Znowu nastał czas podsumowań, również w świecie OpenSource. Przed Wami lista 10 najważniejszych projektów Open Source roku anno Domini 2011.


Apache Hadoop
Jest to otwarta implementacja paradygmatu MapReduce Google umożliwiająca tworzenie działających w rozproszeniu aplikacji, które przeprowadzają obliczenia na dużych ilościach danych. Hadoop nie ma jeszcze wydania stabilnego a już jest stosowany jest w dużych projektach Amazon, AOL, Facebook, IBM, Twitter, Yahoo. Autorem Hadoop jest Doug Cutting, obecnie projekt ma pod swoimi skrzydłami fundacja Apache.

Git
Ten rozproszony system kontroli wersji stworzony przez Linusa Torvaldsa który pierwotnie służyć miał jako narzędzie wspomagające rozwój jądra Linuxa. Aktualnie git stał się nie tylko popularnym narzędziem ale i fundamentem dla wielu serwisów umożliwiających hostowanie kodu, takich jak: GitHub, Gitorious, SourceForge.net, Google Code i prawie wszystkich innych głównych platform dla organizacji projektów FOSS.

Cassandra
Cessandra jest to skalowalna, rozproszona i odporna na awarie baza danych inspirowana Amazon Dynamo i systemem Google BigTable. Cassandra została przyjęta przez usługi które robią wrażnienie poprzez ilość użytkowników włącznie z IBM, Netflix, Digg, Facebook, Rackspace i wielu innych. Czy 2011 był szczytem rozgłosu noSQL czy też był nim 2010? Ciężko za tym nadążyć lecz Apache Cassandra zasługuje na miejsce w tegorocznym TOP10 najważniejszych projektów Open Source.

LibbreOffice
Zespół LibreOffice zrobił wspaniałą robotę kontynuując schedę po OpenOffice.org po jego przejęciu przez Oracle. Projekt wydawał wydanie po wydaniu szybko wprowadzając nowe funkcje i naprawiając błędy. Dla każdego kto jest zainteresowany systemem Linux na komputerze biurkowym LibreOffice jest bardzo ważnym projektem. Pozwala również użytkownikom uciec od pakietu Microsoft Office zachowując kompatybilność z formatami plików Office. Nie tylko sam produkt rozwija się szybko, sama organizacja The Document Foundation oraz społeczność LO również szybko się rozwija. Rok 2012 powinien być ciekawy dla otwartych pakietów biurowych.

OpenStack
Słowo “chmura” kojarzy mi się bardzo z mijającym rokiem. Zapanowała swoista moda na usługi w chmurze. Niewiele projektów potrafi wystartować tak jak OpenStack. “System operacyjny w chmurze” zapoczątkował Rackspace, teraz ponad 144 firm wykorzystuje OpenStack swoich projektach, w tym SUSE i Canonical. OpenStack przeznaczony jest do dostarczania składników, które każda organizacja będzie musiała używać do wdrażania własnych prywatnych lub publicznych chmur.

Nginx
Apache nadal rządzi w sieci, jest najpopularniejszym serwerem HTTP. Można jednak powiedzieć, że rok 2011 był wielki rok dla Nginx. Według badań Netcraft Server Survey Nginx osiągał nawet 8.85% udziału rynku, zgodnie z tym profil wykorzystywania Nginx na Royal Pingdom wzrósł o 300%. Nginx wykorzystywany jest między innymi przez Dropbox, WordPress.com, Facebook, SourceForge i przez około 25% najbardziej ruchliwych miejsc w sieci. Kolejnym kamieniem milowym w rozwoju Nginx jest wprowadzenie komercyjnego wsparcia oraz obsługi korporacji.

jQuery
Ta lekka biblioteka programistyczna dla języka JavaScript, w znakomity sposób ułatwiają korzystanie z JavaScript. jQuery stało sie bardzo popularne, w rzeczywistości jest uważana za najbardziej powszechnie wykorzystywaną bibliotekę JavaScript na świecie.

Node.js
Następna pozycja JavaScript w top10, zapewne pomyślisz, że web development był w tym roku bardzo ważny. Node.js zbudowano w oparciu o silnik JS Google V8 i w założeniu ma być “prostym sposobem budowy skalowalnych aplikacji sieciowych”. Node.js to kolejna duża wygrana Open Source w walce o zaufanie branży – sponsorowane przez Joyent, ma zdrowo rozwijającą się społeczność i jest używane dosłownie wszędzie – od Linkedin przez 37Signals, Rdio, Yahoo na GitHubie kończąc.

Puppet
Puppet jest “zautomatyzowanym silnikiem administrującym”, przeznaczonym głównie dla Linuksa i systemów uniksopodobnych. Może zostać wykorzystany do zarządzania dwiema, dwudziestoma lub dwoma tysiącamy maszyn (prawdopodobnie to nie koniec możliwości). Na przestrzeni lat Puppet stale rósł w siłę i rozwijał się lecz w tym roku Puppet skierował się ku korporacjom ze swoją ofertą Puppet Enterprise. Za istotny głos zaufania można uznać inwestycje dokonane przez Google Ventures, Cisco i VMware. Puppet nie był ważny tylko w 2011, spodziewaj się że wciąż taki będzie także w 2012. Jeśli jesteś sysadminem zapewne chcesz zapoznać się z Puppetem i załączyć go do listy posiadanych umiejętności wraz z bohaterem następnego punktu.

Linux
Linux, kernel miał całkiem dobry rok i nadal jest na najlepszej drodze do światowej dominacji. Rozejrzyj się Linux jest wszędzie, to Linux napędza wszelakiego rodzaju telefony oraz systemy wbudowane, to Linux przoduje na liście TOP500 najbardziej wydajnych superkomputerów na świecie. Google, Netflix, Facebook, Twitter, liczne agencje rządowe USA, firmy i instytucje edukacyjne używają Linuxa dla swoich usług o znaczeniu krytycznym.

A Android?
Trudno się nie zgodzić, że Android w 2011 roku zyskał bardzo, niestety również ciężko jest o mocne argumenty stawiające Androida w świetle projektu Open Source. Google co jakiś czas uwalnia kod nowego Androida i wkręca wszystkim, że Android jest projektem Open Source, jednak cały jego rozwój odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Cieszy, że Google uwalnia kod, ale w takiej sytuacji Android jest bardziej projektem o otwartym kodzie niż projektem Open Source.

Za linux.com, thnx dla ksx4system.

  

8 Comments For This Post

  1. bobiko Says:

    Projekt o otwartym kodzie to nie open-source? tak dotyczy to Androida :)

  2. Franek Says:

    Wszystkie inne wymienione projekty są rozwijane przez firmy + społeczność, lub samą społeczność. Cały rozwój Androida odbywa się za zamkniętymi drzwiami, nijak pasuje mi to do reszty listy. Tak jak napisałem "niestety również ciężko jest o mocne argumenty stawiające Androida w świetle projektu Open Source"

  3. 2+2*2 Says:

    Którego punktu definicji open source nie spełnia Android? http://www.opensource.org/osd.html

    Do tej pory nie wiedziałem że open source oznacza zakaz rozwijania programu po swojemu, jeśli "społeczność" ma inne zdanie…

    Jeśli ja udostępnię kod mojej aplikacji na wolnej licencji, to to dalej będzie mój program, mój kod, mogę robić z nim co chcę, mogę dodać zgłoszone łatki lub ich nie dodać, nikt mnie nie może do niczego zmusić… Ktoś inny może sobie ten kod wziąć i dodać tyle łatek ile chce i mnie nic do tego, bo zgodziłem się na to.

  4. Karol Kozioł Says:

    "10 najważniejszych projektów Open Source 2011 roku" – Mam pytanie; w jaki sposób zdefiniowano ważność projektów? Czy są to projekty najszybciej rozwijające się w 2011 roku? Czy może mające jakiś inny wyznacznik związany z rokiem 2011?

    Odnośnie Androida – widocznie Google woli bardziej Katedrę od Bazaru.

  5. Gosc Says:

    @Karol Kozik
    Wyżej wymieniony wpis jest tłumaczeniem.

    Tu masz linka do źródła: https://www.linux.com/news/featured-blogs/196-zon

  6. Łukasz Says:

    Piękne podkreślenie "Linux jest wszędzie" !! :D
    Dobry artykuł

  7. salvadhor Says:

    Te projekty poza ich faktyczną wartością dla całości świata opensource, nie wnoszą kompletnie nic (poza LibreOffice?) dla zwykłego użytkownika biurkowego desktopa (pomijając jego zwiedzanie internetu).

    Dla mnie osobiście najważniejsze projekty to Darktable, Rawtherapee, Photivo. Bo dzięki nim mogę pracować na Linuksie. Myślę, że większość ludzi chcących pracować na Linuksie też ma swoje typy. Soft dla administratorów serwerów i webmakerów? Czemu nie, ale bądźmy szczerzy – to 0.5% użytkowników komputerów :) A jakby na to nie patrzeć, to właśnie popularność systemu przynosi więcej ciekawych programów.

  8. PanTJ Says:

    "Soft dla administratorów serwerów i webmakerów? Czemu nie, ale bądźmy szczerzy – to 0.5% użytkowników komputerów"

    Ostatni badania wykazały, że w grudniu 2011 linuks na desktopach był u 1,41% użytkowników internetu. Za to wykorzystanie linuksa na urządzeniach (np. serwery, telefony, telewizory itp) jest dużo, dużo większe.

Leave a Reply

Polityka komentarzy

     
     
Green Dog Says

MiniBlog