Chociaż ostatnimi czasy nigdy zbytnio długo przy Fedorze nie zostawałem, to jednak lubię tą dystrybucję GNU/Linuxa, w ramach możliwości i chęci staram się śledzić informację na temat nowości i planów rozwoju. Zawsze urchamiam chociażby jako LiveCD nowe wydania, aby zobaczyć w co w Fedorze piszczy. ;)
Można powiedzieć, że mam chyba sentyment do Fedory, wszak Red Hat 6.2 stał się moim pierwszym Linuxem jakiego sam osobiście zainstalowałem na własnym komputerze, było to ponad 12 lat temu, jak ten czas szybko leci. ;)
Pomimo tego, że aktualnie Fedora jest niejako traktowana jako poligon doświadczalny, na którym testowane są wszystkie nowości przed tym zanim do trafią do RHEL, to uważam ją za bardzo dobrą i godną polecenia dystrybucję. Jest stabilna i dopracowana, wiele rzeczy działa tam lepiej niż w innych distrach. Wydaję się również, że w już niebawem Fedora będzie dawała niespotykaną w innych dystrybucjach wolność wyboru, przynajmniej jeśli chodzi o środowiska graficzne.
Nie dalej jak dwa dni temu pisałem o tym, że powstał port Ubuntu Unity dla Fedory, port ten chociaż jest na razie w fazie testowej, jednak już działa. Dzisiaj na BugZilli RedHata wyczytałem, że Cinnamon został zatwierdzony i będzie włączony do repozytoriów Fedory!
Wychodzi na to, że Fedora już w najbliższym czasie da to co Linuxa lubią najbardziej, całkowitą wolność wyboru spośród środowisk na biurko. Będzie można skakać pomiędzy KDE SC, GNOME Shell, Cinnamonem, LXDE i Xfce bez potrzeby zmiany systemu. A co jeśli ktoś woli E17, Fluxboxa, lub dwm? ;-)
Nawiązując do tematu samego Cinnamona. Jakiś czas temu na wiele Linuxowych pulpitów zawitały rewolucje, jakimi niewątpliwie było wprowadzenie Unity jako domyślne środowisko w Ubuntu, oraz GNOME Shell w innych głównych dystrybucjach. Nie wszystkim się to jednak spodobało i wydaję się, że między innymi przez to więcej zyskiwać zaczynał Linux Mint, ze swoim uklasycznionym i udomowionym GNOME. Cinnamon jest nowoczesnym schludnym środowiskiem pracy który może się podobać, oczywiście to kwestia sporna. ;-)
Więcej informacji: bugzilla.redhat.com.
21 lipca, 2012 at 11:48
czy fedora ma domyślnie zamknięte sterowniki? chciałem zainstalować debiana na moim laptopie ale nie działa na nim karta sieciowa bez dodatkowych sterowników ;//
21 lipca, 2012 at 11:53
O jaką kartę chodzi?
21 lipca, 2012 at 11:55
nie wiem dokłądnie jaki to model, ale laptop to acer aspire 5738gz
21 lipca, 2012 at 12:14
Ciężko cokolwiek napisać, najlepiej przydałby się wynik polecenia lspci.
21 lipca, 2012 at 12:28
moze jakis broadcom, tez mam i zaden problem doinstalowac sterowniki, nawet nie trzeba juz recznie kompilowac :>
21 lipca, 2012 at 12:37
Mój broadcom działa od strzału na debianie,
21 lipca, 2012 at 14:12
pewnie nie "wl" ;>