Ostatnia wersja oznaczona numerem 6.1.x tej mojej ulubionej mini dystrybucji została wydana wieki temu, bo w 2009 roku. Jak wiadomo trzy lata w rozwoju oprogramowania to bardzo duży szmat czasu. Dlatego niezmiernie ucieszyłem się, gdy przeczytałem o tym, że rozwój Slaxa zostaje wznowiony, a nowy Slax 7 zostanie udostępniony prawdopodobnie jeszcze w tym roku!

Wznowienie pracy nad Slaxem ogłosił na swoim blogu Tomáš Matějíčk, jedyna osoba odpowiedzialna za Slaxa. Dla tych co nie pamiętają lub nie wiedzą czym jest Slax, odpowiadam Slax jest dystrybucją GNU/Linuxa. ;-) Slax bazuje na Slackware, a jego głównym założeniem jest swoboda dostosowywania go do własnych potrzeb. A spersonalizować Slaxa jest bardzo łatwo, ponieważ zbudowany jest on z modułów. W prosty sposób można usuwać istniejące moduły i dodawać nowe.

Osobiście moduły uważam za świetny pomysł, z pewnością sprawdziłby się w wielu dystrybucjach user friendly. Repozytorium modułów Slaxa nie jest w prawie wielkie, jest jednak na tyle duże aby zapewnić komfort w doborze aplikacji. Można tam znaleźć aplikacje “do wszystkiego”, w prawdzie na chwilę obecną większość modułów zawiera stare wersje oprogramowania. Mam jednak nadzieję, że szybko zmieni się to na lepsze.

Pomimo niewielkich rozmiarół Slax na starcie wyposażony jest w podstawowe narzędzia i aplikacje pozwalające na natychmiastowe rozpoczęcie pracy, środowiskiem graficznym jest KDE #.5.x, można również uruchomić Fluxbox.

Slax jest bardzo prostą i szybką dystrybucją GNU/Linuxa, godną polecenia dla newbie ale i nie tylko. Wygląd Slaxa również jest niczego sobie i może się podobać, chociaż to oczywiście względne jest.

A teraz taka mała dygresja, poniższe zrzuty powstały mniej więcej w tym samym okresie czasu. Co ładniejsze? Afrykański czarnoziem, czy Czeski błękit? ;-)