Była mroźna niedziela, pamiętny dzień 25 stycznia roku Pańskiego 2009. Spędzałem ten dzień samotnie, siedziałem w domu i strasznie się nudziłem. Nic się nie działo, nawet pies spał. W “moim Internecie” również cisza, błoga cisza. Nikt się nie odzywał i nie zagadywał nawet na Jabberze, a na moje ulubione forum nie mogłem iść ponieważ zostałem zeń wygnany po kłótni z moderatorem, mniejsza o to… Przeglądałem i czytałem więc różne blogi i planety w poszukiwaniu ciekawych informacji. Wtem w mojej głowie narodził się pomysł! Może by tak założyć bloga? Eee ale przecież ja nie umiem ładnie pisać, zdarza się też że robię błędy ortograficzne, a poza tym przecież nie jestem jakimś ekspertem, o czym miałbym pisać, i jak? Tylko biłem się z własnymi myślami by po chwili zdecydować się na założenie bloga. Przecież będę go prowadził dla siebie, bo pewnie nikt i tak nie będzie go czytał, więc nie musi być jakiś super i profesjonalny, w końcu to mi frajdę ma sprawiać jego prowadzenie.

Zacząłem rozglądać się za platformą blogową. Od początku chciałem prowadzić bloga pod własną domeną, więc zacząłem testować jedyne znane mi darmowe platformy blogowe które umożliwiają prowadzenie bloga pod własną domeną. Na myśli mam jogger.pl i blogspot.com, w między czasie rozmyślałem nad nazwą bloga i domeną. Wybór nazwy i domeny wcale nie był łatwy i nie miałem żadnego pomysłu, znaczy się jeden miałem ale fajne domeny franek.* były zajęte. Kiedy zmęczyłem się już tym rozmyślaniem ;) pomyślałem, że skoro nie umiem pisać to będzie to nibyblog a nie blog. :D Spodobała mi się ta nazwa i chwilę później miałem już zarejestrowaną domenę nibyblog.pl – przy okazji odradzam korzystania z usług firmy domenomania.pl (pod wpływem impulsu człowiek często się nie zastanawia gdzie kupuje…). No tak domena była zarezerwowana, czekałem tylko na jej rejestrację, pora więc zdecydować się na platformę blogową. Jednak ani jogger.pl ani blogspot.com nie odpowiadały mi, dzisiaj już nie pamiętam dlaczego, jednak musiało mi się coś nie podobać. Postanowiłem więc zainstalować jakiś CMS, wybierałem z pośród Joomla, Drupal i WordPress, ten ostatni wygrał chyba ze względu na popularność oraz mnogość darmowych skórek i rozszerzeń. Zainstalowałem więc WordPress na localhost aby przetestować wszystko, edytować skórkę oraz odpowiednio skonfigurować. Spośród kilku darmowych skórek które znalazłem w sieci, Marta moja przyjaciółka pomogła mi wybrać tą właściwą. Wybór padł na Aspire, stara wersja bloga działa do dzisiaj pod adresem nibyblog.comli.com. Kiedy wszystko było gotowe rozpoczęło się przenoszenie bloga z maszyny lokalnej na serwer. Wtedy był to darmowy hosting 000webhost.com, który polecił mi znajomy. Pozostało czekać na rejestracje domeny która nastąpiła 27 stycznia 2009 o godzinie 10:52, później korekta adresu bloga w ustawieniach WordPress i blog wystartował. :) NibyBlog szybko trafił do Linuxowych kanałów RSS LinuxPortal.pl i o dziwo ludzie przychodzili go czytać. Darmowy hosting szybko okazał się słaby, bardzo często baza się sypała :/ wtedy sbl przygarnął mnie na swój serwer i przez jakiś rok z niego hostowany był mój blog, by ostatecznie całkiem niedawno wylądować na serwerach LinuxPL.com. – Oto historia NibyBloga :>

To wszystko, *zief* mam nadzieję, że nie przy nudziłem za bardzo. :D Przypomnę tylko, że jeśli masz chęci możesz sam napisać wpis, który możesz opublikować na NibyBlog.pl przez co pomożesz przybliżyć mi drogę do tysięcznego postu. :D A na koniec garść statystyk:

• 100 wpisów, 8 stron, 20 kategorii, 299 tagów, 194 komentarze.
• Statystyki oglądalności: 6 898 odwiedziny i 11 123 odsłony wygenerowane przez 4 957 unikalnych użytkowników (ostatni miesiąc).
• Około 50 stałych czytelników przez kanał RSS.
• 10 osób obserwuje wpisy z NibyBlog na Blip, blog ma też 21 fanów na Facebook.